czyli Kopernik w necie
FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Rejestracja Zaloguj

Kawały
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum nieoficjalne forum 1 lo w Lubinie Strona Główna -> gUpoty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotrek
umie pisać
umie pisać



Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Miami

PostWysłany: Pon 15:46, 13 Lis 2006 
Temat postu:

ej rudy dales rade z tymi kawalami ... przy kazdym o malo sie nie poplakalem ze smiechu .. a ten z zaba to mnie rozpierdolil od stop do glowy .... kurwa az mnie oczy od soczekwe przez to smianie rozbolaly ale bylo warto XD Tongue

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 20:22, 13 Lis 2006 
Temat postu:

Spotyka się dwóch dresiarzy.
- Stary byłem wczoraj na dyskotece, wyrwałem zajebistą laskę...
Drugi na to:
- To nic. Stary, ja wpadam na imprezkę w moim nowym dresiku, łańcuch na łapie. Wyrwałem laskę, poszliśmy na plażę. Nagle zaczęła się rozbierać i mówi - rób co potrafisz najlepiej.
- I co? Bzyknąłeś ją?
- Nieeeeee. Jebnąłem jej z główki.

Puk, Puk.
- Kto tam?!
- Jean Claude van Damme.
- Nie znam! Wypierdalać wszyscy czterej!

Wrócił późno w nocy do domu narąbany w trzy dupy facet. Zjadł czerstwy jak cholera tort stojący na stole i położył się do łóżka. Rano szarpie go za
rękę synek:
- Tato nie widziałeś mojego bębenka?

Żona w czasie stosunku pyta się męża:
- A jeśli urodzi się nam dziecko to jak damy mu na imię?
Mąż bierze prezerwatywę i robi jeden supełek, drugi, trzeci, po dwudziestym mówi:
- Jeśli się stąd wydostanie to nazwiemy go MacGyver

Przychodzi facet do sklepu zoologicznego:
• Szukam jakiegos zwierzatka, zeby wykonczyc tesciowa.
• Polecam te papuge.
• Papuga? A co ona moze?
• To jest tresowana papuga. Ona reaguje na slowo "na". Chetnie panu zademonstruje. Papuga, na drzwi!
Papuga skoczyla na drzwi, polecialy drzazgi, za pare minut z drzwi zostala kupa wiorow.
Facet kupil papuge i idzie do domu. Otwiera tesciowa - i widzi ziecia z papuga na ramieniu.
•Na ch... ci ta papuga?!

Nauczycielka wchodzi do klasy i widzi na tablicy muchę. W naturalnym odruchu próbuje trzepnąć ją gazetą, ale na musze nie robi to żadnego wrażenia. Po chwili dociera do niej, że mucha została namalowana, pyta więc, kto to zrobił. Przyznaje się Jasiu.
- Jasiu, jutro masz przyjść do szkoły z ojcem.
Następnego dnia Jasiu przychodzi z ojcem do szkoły. Nauczycielka prowadzi ojca do gabinetu i mówi:
- Czy wie pan, jakiego ma pan zdolnego syna? Jak mi namalował muchę na tablicy, myślałam, że to prawdziwa.
A ojciec Jasia na to:
- To to jeszcze nic, jak mi namalowal pizdę na drzwiach, to do tej pory drzazgi z chuja wyciągam!

Facet miał dostać wypłatę. W dzień w którym ją dostał poszedł to oblać jak zwykle bywa przepił ją cała, przychodzi do domu ledwo trzyma się na nogach i żona czeka już w drzwiach:
- Gdzie wypłata?!
- Przepiłem ale kochanie przyniosłem Ci słonia.
Wyciąga puste kieszenie na zewnątrz i mówi:
- Tu są uszy, a trąbę wyciągnij sobie sama...

Przychodzi facet do sklepu i mówi:
-JAJA !
-Podać ?
-Nie. Podrapać Happy

Jak nauczyc klac Anglika:
First lesson: “Tea who you yeah Bunny”
Second lesson: “Scotch me tea who you”

Mecz Polska - Brazylia. Piłkarze Brazylii wchodzą do szatni. Patrzą, a tam tylko jedna koszulka - dla Ronaldinho. No to mówią mu:
-Ronaldinho, dobra będziesz grał sam.
Reszta drużyny poszła do pubu na piwo. Ronaldinho sam bez bramkarza nieźle się spisuje. Reszta drużyny w pubie po jakimś czasie włącza telegazetę, żeby zobaczyć, jaki wynik. A tam: 0:1 (34` Ronaldinho). No to się cieszą. Jakiś czas później patrzą, a tam koniec meczu i wynik 1:1 (83` Rasiak). Następnego dnia spotykają się z Ronaldinho i pytają:
-Ej, stary, czemu strzelili ci bramkę? Przecież tak dobrze ci szło?
-No wiecie panowie - odpowiada Ronaldinho - w 46` dostałem czerwoną kartkę...

Kubuś Puchatek, jak to prawdziwy niedźwiedź, zapadał na zimę w sen zimowy ssąc łapę. Prosiaczek, jak to prawdziwa świnia, bezwstydnie to wykorzystywał.

Płynie kajakiem Kubuś Puchatek z Prosiaczkiem. Płyną... płyną... spoko machają wiosełkami... Nagle Kubuś Puchatek jak nie grzmotnie Prosiaczka przez łeb!!! Prosiaczek się odwraca biedny i pyta ale za co... dlaczego?! A na to Kubuś Puchatek:
- A bo wy świnie zawsze coś knujecie!

Wchodzi blondynka do sklepu i pyta się:
- Co to jest, takie duże i czerwone?
- Jabłka, proszę pani - odpowiada uprzejmie sprzedawca.
- To poproszę kilogram i każde oddzielnie zapakować.
Sprzedawca pakuje jabłka.
- A co to jest, takie kudłate i brązowe? - pyta blondynka.
- To jest kiwi.
- Aha, to poproszę kilo i każde oddzielnie zapakować.
Sprzedawca jest trochę sfrustrowany, ale pakuje...
- Proszę pana, a co to takie małe i czarne?
- Mak, ale cholera nie jest do sprzedania.
Powrót do góry
Rudy
zarejestrowany gość
zarejestrowany gość



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:04, 13 Lis 2006 
Temat postu:

Tez moje ale zapomnialem sie zalogowac Tongue xD Lol Lol Lol

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pik-pok
Young Man on a Spree



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Pon 21:08, 13 Lis 2006 
Temat postu:

Jak nauczyc klac Anglika:
First lesson: “Tea who you yeah Bunny”
Second lesson: “Scotch me tea who you”

po prostu....no, boskie xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Endrju
Księżycowy Łoś z Tęczowej Krainy



Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z sufitu

PostWysłany: Pon 22:37, 13 Lis 2006 
Temat postu:

pik-pok napisał:
Jak nauczyc klac Anglika:
First lesson: “Tea who you yeah Bunny”
Second lesson: “Scotch me tea who you”

po prostu....no, boskie xD


Staaare staare Tongue Nie wiem czemu, jak wszyscy to przytaczają to nie podają też pozostałych lekcji?

Third lesson:
Odd Pear Doll She

Fourth lesson:
Dee May She

Fifth lesson:
Tea Story Who You


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BoBi
weteran forum
weteran forum



Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: III b

PostWysłany: Wto 18:30, 14 Lis 2006 
Temat postu:

Endrju napisał:
pik-pok napisał:
Jak nauczyc klac Anglika:
First lesson: “Tea who you yeah Bunny”
Second lesson: “Scotch me tea who you”

po prostu....no, boskie xD


Staaare staare Tongue Nie wiem czemu, jak wszyscy to przytaczają to nie podają też pozostałych lekcji?

Third lesson:
Odd Pear Doll She

Fourth lesson:
Dee May She

Fifth lesson:
Tea Story Who You


hehehe nie no padłem !! GrinGrin boskie ! Grin ja osobiście znałem tylko first lesson Tongue doszedłem do piątej to już musiałem wstawać z ziemi Grin


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
baklazan
umie pisać
umie pisać



Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z nienacka

PostWysłany: Czw 18:35, 11 Sty 2007 
Temat postu:

dlaczego Żyd pisze sie przez ż?
bo wymienia sie na gaz

mistrz dnia dzisiejszego Eeeee


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AdkA
Adkus Uberus Szatanus



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sweet Home Alabama

PostWysłany: Czw 22:21, 11 Sty 2007 
Temat postu:

baklazan napisał:
dlaczego Żyd pisze sie przez ż?
bo wymienia sie na gaz

mistrz dnia dzisiejszego Eeeee


A czemu Hitler sie zabil?
Bo dostal rachunek z gazowni. Eeeee


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotrek
umie pisać
umie pisać



Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Miami

PostWysłany: Czw 22:24, 11 Sty 2007 
Temat postu:

slabe te zarty XD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sam
zarejestrowany gość
zarejestrowany gość



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: z gejlandu

PostWysłany: Pią 17:21, 12 Sty 2007 
Temat postu:

dla fizyków:

I Prawo Dresa:
Ciało wprawione w ruch ma wypierdalać!

dla wszystkich:

Przychodzi baba do lekarza z pługiem na plecach, a lekarz na to: "ożesz kurwa"

Jak nazwać policjanta, wynurzającego się ze mgły?
Dog in the fog.

Kiedyś lubiłem się z bratem bawić w policjantów i złodziei. My byliśmy złodziejami a policjanci - policjantami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reynevan
umie pisać
umie pisać



Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 2B ... najlepsiejsza i w ogóle ..hmm xD

PostWysłany: Pią 17:38, 12 Sty 2007 
Temat postu:

Tak się zdarzyło, że umarły trzy blondynki i przyszło im stanąć przed
obliczem świętego Piotra. Ten powiedział im, że będą mogły wejść do
Nieba, jeśli odpowiedzą na jedno proste pytanie. Zapytał więc pierwszej z
nich:
- Co to jest Wielkanoc?
- O, to proste. Wielkanoc to święto w listopadzie, kiedy odwiedzamy
groby bliskich i modlimy się za zmarłych.
- Źle! - wykrzyknął św. Piotr i to samo pytanie skierował do drugiej
blondynki.
- Wielkanoc to święto w grudniu, kiedy ubiera się choinkę, daje
prezenty i świętuje narodziny Jezusa.
- Źle! -znów oburzył się św. Piotr i bez żadnej już nadziei powtórzył
pytanie trzeciej z blondynek.
Ta spojrzała mu w oczy i uśmiechnęła się pewnie.
- Wielkanoc, to chrześcijańskie święto, które zbiega się w czasie z
żydowskim Świętem Paschy. Jezus i jego uczniowie spożywali ostatnią
wieczerzę. Jeden z nich zdradził Chrystusa rzymianom, którzy później
go ukrzyżowali. Wcześniej był poniżany i zmuszany do znoszenia różnych
cierpień. Po śmierci, jego ciało zostało pochowane w pobliskiej
grocie, do której wejście zastawiono olbrzymim głazem?
Święty Piotr słuchał wszystkich słów kobiety z satysfakcją wyrysowaną
na twarzy, tymczasem blondynka kontynuowała.
- ...Od tamtej pory, raz do roku głaz jest odsuwany, żeby Jezus mógł
wyjść na zewnątrz i jeśli zobaczy swój cień, zima będzie trwała sześć
tygodni dłużej....
************************************

Przychodzi gej do lekarza i mówi:
• Mam HIV panie doktorze.
• Dwa kilo grochu, pół litra soku ze śliwek, cztery banany i to
wszystko powtarzac przez tydzień po dwa razy dziennie.
• A to pomoże? • pyta gej
• Nie Ale nauczy pana do czego słuzy dupa.
***********************************************

Egzamin w szkole agentów CIA.
Do sali wchodzi student. Instruktor mówi:
- W pokoju obok znajduje się twoja dziewczyna. Tu masz pistolet.
Masz ją zabić w 30 sekund!
Po 30 sekundach student wraca i mówi:
- Sorry, nie mogłem tego zrobić.
Kolejny student
- W pokoju obok znajduje się twoja narzeczona. Masz tu pistolet.
Rozkaz:
zastrzel ją. Czas: 30 sekund - dyktuje instruktor.
Mija pół minuty, student wraca, prowadząc za rękę narzeczoną.
- Sorry, nie mogłem tego zrobić...
Następny student.
- W pokoju obok czeka twoja żona. Tu masz pistolet. Masz ja zabić w ciągu 30 sekund! - mówi instruktor.
Student wchodzi do pokoju obok. Słychać kilka strzałów, a potem
niesamowity
rumor. Po 20 sekundach, lekko zziajany student
wraca, poprawia ciemne okulary i mówi:
- Jakiś kretyn wpakował mi ślepaki do pistoletu. Musiałem ją
zajebać taboretem !
************************************************

W każdą niedzielę, wychodząc z kościoła, mężczyzna dawał żebrakowi 10 zł i tak to trwało kilka miesięcy. W październiku dał mu 5 zł.
Zdziwiony żebrak pyta:
- Dlaczego tylko 5 zł, zawsze było 10 zł?
- No wiesz, posłałem syna na studia.
- To dlaczego na mój koszt?
**********************************************

Prałatowi Henrykowi ktoś ukradł z klatki ptaszka. Podczas niedzielnej mszy prałat pyta parafian:
- Kto ma ptaszka?
Podnosi się las męskich rąk.
- Nie o to mi chodzi - mówi prałat. - Kto widział ptaszka?
Podnosi się las kobiecych rak.
Prałat wkurzony:
- Nie o to pytam! Kto widział mojego ptaszka?
Wszyscy ministranci podnoszą ręce.
*********************************************
Dawno, dawno temu, w pewnym królestwie, żył sobie król z rodziną. Jednak pewnego dnia przyleciał olbrzymi smok i porwał królewnę. Załamany król wezwał na pomoc trzech dzielnych rycerzy: Czarnego Rycerza, Czerwonego Rycerza i Rycerza z plecaczkiem. Jako pierwszy wyruszył Czarny Rycerz. Przemierza pola i lasy, aż wkońcu usłyszał wołanie księżniczki. Zbliża się powoli do pieczary, ale nagle wyleciał smok i go spalił. Na ratunek wyruszył Czerwony Rycerz, pzemierza pola i lasy, z oddali usłyszał wołanie księżniczki. Zbliża się powoli do pieczary, a tu wylatuje smok i go spalił. Został już tylko rycerz z plecaczkiem. Wyruszył w podróż i usłyszał wołanie uwięzionej wiedźmy, stwierdził, iż ma trochę czasu to może jej pomóc. Uwolnił ją, a ona rzekła:
- W ramach podziękowania masz tutaj magicznego klocka, jak w niego trzy razy pukniesz to przybęde ci z pomocą.
Rycerz podziękował i poszedł dalej. Patrzy a tu między drzewami stoi zaklinowany skrzat i prosi o pomoc, na to rycerz:
- Przykro mi skrzacie, ale straciłem już trochę czasu, a muszę uwolnić księżniczke.
- Jak mi pomożesz to dam Ci magiczny pyłek, jak w niego dmuchniesz to ci przybęde z pomocą.
Rycerz mu pomógł i ruszył dalej. Idzie, idzie, patrzy a tu leży w pół przytomny trol i mówi:
- Proszę cię przynieś mi troszkę wody to odrazu poczuje się lepiej.
- Przykro mi ale bardzo się śpieszę...
- Jak mi pomożesz to dam ci magicznego grzyba i on ci pomoże w opresji
- No dobra....
Rycerz pomógł trolowi, wsadził grzybka do plecaczka i poszedł dalej. Z oddali usłyszał głośne wołanie księżniczki. Bardzo powoli i dyskretnie zbliżył się do pieczary, a tu nagle wyleciał smok i go spalił.

ostatni lekko bez sensu ^^ ale mi się podoba xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amy
weteran forum
weteran forum



Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: far far away

PostWysłany: Pią 19:52, 12 Sty 2007 
Temat postu:

ten ostatni najlepszy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Endrju
Księżycowy Łoś z Tęczowej Krainy



Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z sufitu

PostWysłany: Nie 19:56, 04 Lut 2007 
Temat postu:

- Czym biali różnią się od Murzynów?
- Murzyni o zebrze mówią, że jest czarna, w białe paski.

- Jak pan myśli co jest w dzisiejszych czasach większym problemem:
niewiedza czy obojętność?
- Nie wiem. Nie obchodzi mnie to.

Przychodzi mucha do baru i mówi:
-Poprosze kupę
-Co??
-Gówno

Po badaniu okulista mówi do faceta:
- Uważam, że powinien pan ograniczyć onanizowanie.
- A co, wzrok sie od tego psuje?
- Nie, wkurwia pan ludzi w poczekalni

Małgosia woła do mamy:
- Mamusiu, Jasio obgryza babci paznokcie u nóg!
Mamusia:
- Jasiu, przestań obgryzać babci paznokcie, bo zamknę trumnę!

Leci sobie samolot, a w nim ludzie różnych nacji.
Nagle cuś się psuje i samolot zaczyna spadać. Pilot ogłosił, że maszynę trzeba odcażyć, więc wyrzucono bagaż. Samolot wrócił na poprzedni kurs, lecz nie minął kwadrans a znowu coś nawaliło. Ludzie patrzą po sobie, kto dla ratowania współpasażerów poświęci się i wyskoczy.
(Konsternacja)
Nagle zrywa się Amerykanin i mówi, że skoro Batman, Superman i Spiderman to Amerykanie to on też może być hero, po czym wypił z barku całą Whisky, przeleciał wszystkie blondynki i z okrzykiem
"FOR UNITED STATES!!!" wyskoczył.
Wszystko wróciło do normy, ale zaraz wszystko się powtórzyło. Tym razem podniósł się Francuz i mówi, że skoro Amerykanin mógł to on też. Wypił wszystkie czerwone wina jakie były w barku, przeleciał wszystkie brunetki i z okrzykiem "VIVE LA FRANCE!!!"
- wyskoczył.
Po niedługim czasie sytuacja się powtarza, a wszyscy patrzą na Polaka. Polak rozejrzał się, pozwiedzał: "Czemu nie?", ruszył ramionami, wypił WSZYSTKO co było w barku oraz własne zapasy, przeleciał WSZYSTKO co się ruszało i z okrzykiem "NIECH ŻYJE MOZAMBIK!!!" I wyrzucił Murzyna.

Tato dlaczego mam takie słabe oceny w szkole?
- Nie gadaj, tylko pij!

- Tatusiu, dlaczego babcia zygzakiem biega po podwórku?
- Milcz szczeniaku, podawaj naboje!

Przychodzi trup baby do lekarza i kładzie się na leżance. Lekarz pyta:
- Co mi się tu pani tak rozkłada?
- A co, mam gnić w poczekalni?

- Czy Ewa zdradziła Adama?
- Tego nikt nie wie, ale niektórzy uczenii twierdzą, że człowiek pochodzi od małpy.

- Czemu Mojrzesz przeprowadził Żydow przez morze?
- Bo wstydził się iść z nimi przez miasto.

- Co ma Murzyn białego?
- Murzyn ma białego słuchać.

Facet z dziewczyną zatrzymują się na środku chodnika i zatapiają się w namiętnym, głębokim pocałunku. Mocno się pieszczą, nie zwracając na nikogo uwagi. W pewnej chwili podchodzi do nich mężczyzna, zagląda przez jedno ramię, przez drugie ramię, głośno chrząka. Widać, że próbuje zwrócić na siebie ich uwagę... Facet przestaje więc całować dziewczynę i poirytowany pyta:
- Panie, czego pan chce do cholery?!
Mężczyzna speszony pokazuje palcem na kobietę i mówi cicho:
- Bardzo przepraszam że przeszkadzam, ale żona ma klucze do domu...

- Czego nie życzy się zmarłemu?
- "Bywaj zdrów".

- Czym się różni kobieta od lodówki?
- Do lodówki można włożyć jajka.

Dwaj najlepsi przyjaciele siedzą przy barze i ostro popijają. Jeden z nich jest wyraźnie przygnębiony.
- Co ci jest? - pyta drugi.
- Jak to co, kobieta... - wzdycha tamten.
- Powiedz mi, co cię gryzie?
- Chodzi o twoją żonę.
- O moją żonę?!
- Tak. Wydaje mi się, że nas zdradza.

Idą dwa chuje po ulicy. Jeden z nich zauważył wibratora i mówi do drugiego:
- Ty, zobacz, cyborg!

Rozmawiają dwa chuje na plaży.
- Idziesz się kąpać?
- Nie
- To popilnuj mi torby.

Przychodzi baba z gwoździem w d... do lekarza, a lekarz do niej:
- Proszę usiąść.

Wokół samicy pływa wieloryb i narzeka:
- Dziesiątki organizacji ekologicznych, setki aktywistów, tysiące polityków i naukowców, dziesiątki tysięcy ludzi na manifestacjach, rządy w tylu krajach robią wszystko, by zachować nasz gatunek, a ciebie boli głowa?!...

Idzie policjant w krzaki odlać się. Po jakimś czasie wychodzi z krzaków cały obsikany.
- Co się stało? - pyta go kumpel.
- Wyjąłem nie tę pałę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bejus
prawie użytkownik
prawie użytkownik



Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: acid town

PostWysłany: Czw 22:29, 08 Mar 2007 
Temat postu:

tradycyjnie z serii hardcoreowe dowcipy Wink


Przychodzi koles do burdelu, płaci, idzie do panienki na pięterko i zaczyna od minetki.
Liże, liże a tu nagle kawałek ogórka mu wpada do gęby, zdiwił się, ale w uniesieniu olał sprawę, liże dalej, a tu nagle kawałek paróweczki mu wpada do gęby, zdizwił sie jeszcze bardziej ale znowu olał, liże dalej i wpada mu kawałek kukurydzy, tego juz bylo za wiele więc mówi:
-Kurwa zaraz się zrzygam!!
Na co dziwka:
-Zabawne, ten przed toba mówił to samo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iirekkkk
zarejestrowany gość
zarejestrowany gość



Dołączył: 03 Lip 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:35, 03 Lip 2016 
Temat postu:

Niezłe Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum nieoficjalne forum 1 lo w Lubinie Strona Główna -> gUpoty Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12
Strona 12 z 12

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
MSHandwriting Theme Š Matt Sims 2004
phpBB  © 2001, 2004 phpBB Group
Regulamin