czyli Kopernik w necie
FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Rejestracja Zaloguj

Filmy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 21, 22, 23  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum nieoficjalne forum 1 lo w Lubinie Strona Główna -> kulturalnie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nez
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:14, 30 Lis 2005 
Temat postu:

Psaj napisał:
Ja na przykład nie potrafię zrozumieć sukcesu ekranizacji "Władcy Pierścieni". Kwestia gustu.


Jak dla mnie główna przyczyną nie tylko sukcesu ale i powodu przeniesienia trylogii na ekran jest fakt, że czytając tę książke, jak i inne, ale tę szczególnie, każdy ma inne wyobrażenie o postaciach, scenach walki itd. przyszedł czas kiedy w kinie zostało możliwe stworzenie odwzorowania tych wyobrażeń. To po prostu jedna z tych wizji, i dla niej warto było to zobaczyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pik-pok
Young Man on a Spree



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Śro 16:23, 30 Lis 2005 
Temat postu:

Cytat:
Otóż tak. Tarantino wyreżyserował tą scenę za symbolicznego dolara, tyle samo dostał Rodriguez za muzykę do "Kill Bill" o ile sie nie mylę.

Ale ja nie mówie o reżyserii. Tak - zgadzam się, że wyreżyserował tylko tą jedną scene, jednakowoż chodzi mi tu o pewnego rodzaju "wsparcie" jakie udzielał Redriquezowi w czasie kręcenia tego filmu.

Cytat:
Irons występuje tylko w trzeciej części i gra brata bohatera Rickmana.
Muszę dodać, że cenię Ironsa bardzo, ale udział w "Lochach i smokach" nie zostanie mu nigdy zapomniany.

Rzeczywiście! Moja gafa, w 3 częsci bodaj statek porywa Happy O lochach i smokach nie wspominaj, tragedia straszna. Ale za lolite jest w mojej prywatnej "Hall Of Fame".

Cytat:
Chodziło mi o to, że Clive Owen bardziej zasłużył na Oscara za występ w "Bliżej" niż Morgan Freeman za występ w "Za wszelką cenę".

Moje niezrozumienie wypowiedzi. "Za wszelką cenę" nie widziałem, ale rola Owena w "Bliżej" należy do jednej z najsugestywniejszych ról męskich. I nawet znielubiana przeze mnie Natalie Portman całkiem nieźle wychodzi na tym filmie.

Cytat:
Nope. "Rzeka Tajemnic" zgarnęła dwa oscary (za aktorów), "Między słowami" jeden (za scenariusz orginalny). Walka rozegrała się między Seanem Pennem a Billem Murray'em, do końca nie wiadomo było, który z nich zostanie najlepszym aktorem roku.


Taak, prawda. Nominacje dostał cztery, co mimo wszystko, zaskoczyło mnie.

Cytat:
Oscary to nagrody amerykańskie. Przyznawanie przez akademię nagród za "Najlepszy film nieanglojęzyczny" powinniśmy traktować jako łaskę. Chociaż czasem europejczycy wygrywają jakiegoś Oscara - Polański za reżyserię, Almodavar za scenariusz do "Porozmawiaj z nią", Benigni za grę w "Życie jest piękne

To prawda, tak raczej na "odpierdol" są przyznawane i te z reguły mocno komercyjne produkcję. Ale wcale się nie dziwię, to już prawa rynku. Mimo wszystko Wajda zasłużenie dostał oscara.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Psaj
prawie użytkownik
prawie użytkownik



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:49, 30 Lis 2005 
Temat postu:

Cytat:
Tak - zgadzam się, że wyreżyserował tylko tą jedną scene, jednakowoż chodzi mi tu o pewnego rodzaju "wsparcie" jakie udzielał Redriquezowi w czasie kręcenia tego filmu.


O takowym wsparciu nie słyszałem, więc wypada mi teraz tylko zamknąć tamat.

Cytat:
rola Owena w "Bliżej" należy do jednej z najsugestywniejszych ról męskich. I nawet znielubiana przeze mnie Natalie Portman całkiem nieźle wychodzi na tym filmie.


Nieźle? Raczej zaskakujaco bardzo dobrze. Owen i Portman pokazali prawdziwą klasę, a ich role przyćmiły Jude'a Lawa i Julię Roberts.

Cytat:
"Za wszelką cenę" nie widziałem


Zobacz, warto.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pik-pok
Young Man on a Spree



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Śro 18:03, 30 Lis 2005 
Temat postu:

Cytat:
O takowym wsparciu nie słyszałem, więc wypada mi teraz tylko zamknąć tamat.


Podobna współpraca była na planie "OD zmierzchu do świtu" oraz niektóre elementy "Dawno temu w meksyku". O ile pierwszy jest nawet znośny, bardzo Tarantinowski, to drugi o kant dupy, a Deep gra gówniano. Szkoda.

Cytat:
Nieźle? Raczej zaskakujaco bardzo dobrze. Owen i Portman pokazali prawdziwą klasę, a ich role przyćmiły Jude'a Lawa i Julię Roberts.


O ile Julii Roberts nie lubię, nie podoba mi się fizycznie, to zagrała dobrze. Jude Law podobał mi się w "Utalentowanym Panu Ripley" oraz "Gattaca". Zaś 'duet' Owen'n'Portman (która to nie podobała mi się tak od czasu Leona Zawodowca) w tym filmie gra zadziwiająco dobrze.

BTW: Przymiotnik "nieźle" w moim systemie wartości oznacza b. dobrze Happy

Cytat:
Zobacz, warto.

Problem w tym, ze mimo mojej "lubości" Eastwood'a, nie bardzo lubię panny grającej role pierwszoplanową (nie znam z imienia i nazwiska), aczkolwiek...może się skuszę ? Jak narazie w mojej kolejce must have jest "Fisher King", "True Romance", "A Midnight Clear" i "Rainmaker" (i oczywiscie La Grand Blue który polecam szczerze, szczerze).

A i bardzo chętnie piszę się na "wymiane" filmów jesli ktos ma cos interesującego Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Psaj
prawie użytkownik
prawie użytkownik



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:44, 30 Lis 2005 
Temat postu:

Cytat:
Podobna współpraca była na planie "OD zmierzchu do świtu" oraz niektóre elementy "Dawno temu w meksyku". O ile pierwszy jest nawet znośny, bardzo Tarantinowski, to drugi o kant dupy, a Deep gra gówniano. Szkoda.


Prawda, prawda, "Od zmierzchu do świtu" pamiętam, była współpraca, a Tarantino zagrał także. Niestety, nie widziałem. Co do "Dawno temu w Meksyku", jest to kolejny film z cyklu "zrobię byle jaką kontynuację, bo chcę zarobić". Takim czym się gardzi.

Cytat:
O ile Julii Roberts nie lubię, nie podoba mi się fizycznie, to zagrała dobrze.


Według mnie zagrała średnio i najgorzej z czwórki głównych postaci.

Cytat:
nie bardzo lubię panny grającej role pierwszoplanową


Hilary Swank. Lubię ją, bardzo dobry występ w "Za wszelką cenę" i jeszcze lepszy w "Boys don't cry".

Cytat:
Jak narazie w mojej kolejce must have jest "Fisher King"


Dobry film, dobry film, jak prawie wszystkie Gilliama. Świetny Robin Williams (szlag, czemu ten facet nie wystąpił ostatnio w jakimś lepszym filmie).

Cytat:
"Rainmaker"


Jak wyżej, jeden z lepszych dramatów sądowych, jakie widziałem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pik-pok
Young Man on a Spree



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Śro 19:57, 30 Lis 2005 
Temat postu:

W sumie z listy nie widziałem jedynie "True Romance" ( wg. scenariusza Q.Tarantino z ponoć niesamowitą rola Vala Kilmera i Garego Oldmana. Mniam! Zobaczymy jak Oldman poradził sobię z rolą "tego dobrego", bo w Leonie Zawodowcu, obok Jeana Reno, wystapił na oscara) oraz A Midnight Clear - Adaptacja książki W.Whartona. Samego Whartona AŻ TAK nie lubię, ale film ponoć dobry.

Cytat:
Co do "Dawno temu w Meksyku", jest to kolejny film z cyklu "zrobię byle jaką kontynuację, bo chcę zarobić". Takim czym się gardzi
.

A żeby było śmiesznie - zebrał całkiem pozytywne noty.

Cytat:
Według mnie zagrała średnio i najgorzej z czwórki głównych postaci.


W sumie Jude Law nie był lepszy.

Cytat:
Dobry film, dobry film, jak prawie wszystkie Gilliama. Świetny Robin Williams (szlag, czemu ten facet nie wystąpił ostatnio w jakimś lepszym filmie).

Jedyna rola w której Robin Williams zagrał tak, że mi się podobał.

Cytat:
Jak wyżej, jeden z lepszych dramatów sądowych, jakie widziałem.


O tak, zacny film, zwłaszcza Mat Damon.
I przypomnialło mi się o Erin Brokovic gdzie Julia Roberts pasuje mi do roli samej Erin. Az znajde i sciągne. Był też jeden taki "dramat sądowy" z Denzelem Washingtonem (ale nie raport pelikana bo to poniekąd kryminał) i za cholere nie mogę sobie przypomnieć tytułu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Psaj
prawie użytkownik
prawie użytkownik



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:06, 30 Lis 2005 
Temat postu:

Cytat:
A żeby było śmiesznie - zebrał całkiem pozytywne noty.


Ja słyszałem kilka pozytywnych recenzji i kilka negatywnych. Jestem po stroniech tych drugich.

Cytat:
Jedyna rola w której Robin Williams zagrał tak, że mi się podobał.


Pozwolę sobie przypomnieć kilka tytułów - "Buntownik z wyboru", "Przebudzenie", "Stowarzyszenie umarłych poetów" i wiele innych. Williams to naprawdę dobry aktor.

Cytat:
Był też jeden taki "dramat sądowy" z Denzelem Washingtonem (ale nie raport pelikana bo to poniekąd kryminał) i za cholere nie mogę sobie przypomnieć tytułu.


Na myśl przychodzi mi tylko "Filadelfia", za którą Tom Hanks otrzymał swojego pierwszego Oscara. Grał on geja zarażonego wirusem HIV, wyrzuconego z pracy w niejasnych okolicznościach. Denzel grał jego adwokata.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pik-pok
Young Man on a Spree



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Śro 20:25, 30 Lis 2005 
Temat postu:

Cytat:
"Buntownik z wyboru", "Przebudzenie", "Stowarzyszenie umarłych poetów" i wiele innych. Williams to naprawdę dobry aktor.


Zwracam Honor. To rzeczywiście "wykwintne" role. Zwłaszcza "Przebudzenie" w którym DeNiro sprawił, że zachciało mi się płakać. Naprawdę wyśmienity film. "Buntownik..." równierze, zaś "Stowarzyszenie umarłych poetów" jest dobre, ale nie przemawia do mnie. I czasem odnoszę wrażenie, że stało się punktem zwrotnym w karierze pewnej nauczycielki pewnego przedmiotu w naszym kochanym ILO.

Cytat:
Na myśl przychodzi mi tylko "Filadelfia", za którą Tom Hanks otrzymał swojego pierwszego Oscara. Grał on geja zarażonego wirusem HIV, wyrzuconego z pracy w niejasnych okolicznościach. Denzel grał jego adwokata.

I sprawa wyjaśniona, dzięki wielkie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Psaj
prawie użytkownik
prawie użytkownik



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:01, 30 Lis 2005 
Temat postu:

Cytat:
Zwłaszcza "Przebudzenie" w którym DeNiro sprawił, że zachciało mi się płakać.


Przypomniała mi sie pewna sprawa, która niezywkle mnie boli. Wielu dobrych aktorów ostatnio przestało występować w dobrych filmach! De Niro w "Showtime", "Godsend" o "Meet the Focker" - co to ma być?! Sir Anthony Hopkins - "Bad Company", "Aleksander". Do listy wpisałbym też Christophera Walkena za "Kangura Jacka", "Gilgi" i "Żony ze Stepford", gdyby nie "człowiek w ogniu".

Tak po za tym, to:
Burton będzie robił film z Carrey'em. Szczęśliw jestem z tego powodu bardzo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pik-pok
Young Man on a Spree



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Śro 21:18, 30 Lis 2005 
Temat postu:

Cytat:
Przypomniała mi sie pewna sprawa, która niezywkle mnie boli. Wielu dobrych aktorów ostatnio przestało występować w dobrych filmach! De Niro w "Showtime", "Godsend" o "Meet the Focker" - co to ma być?! Sir Anthony Hopkins - "Bad Company", "Aleksander". Do listy wpisałbym też Christophera Walkena za "Kangura Jacka", "Gilgi" i "Żony ze Stepford", gdyby nie "człowiek w ogniu".


Ale nie tylko oni. Coraz więcej dobrych reżyserów kręci niesamowicie gówniane filmy. Ot, choćby wspomniany "Aleksander" - obsada dobra : Antony Hopkins i Colin Farrel (który miał dwie świetne role : "Intermission" i "Tigerland". Sam "Tigerland" to chyba jedyny udany film Schumachera) i dobry reżeyser - Olivier Stone. A co wyszło ? Film dobry, ale jak niedokręcona śrubka. 3godzinna biografia Aleksandra Wielkiego. Oj, panie Stone, nie do takich filmów nas pan przyzwyczaił. I, co gorsza, na tą przypadłość cierpi wielu reżyserów - Scott(Hannibala nie wybaczę!), Gillam (mimo wszystko Bracia Grimm lekko zawiedli me oczekiwania) oraz paru, wielu, których nie pamiętam. Jak przypomnę to edit.

Cytat:
Tak po za tym, to:
Burton będzie robił film z Carrey'em. Szczęśliw jestem z tego powodu bardzo.


Co konkretnie ?

Ja się tam ciesze, własnie skończyła się sciągać "kopia zapasowa" wersji reżyserskiej Le Grand Bleu Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Psaj
prawie użytkownik
prawie użytkownik



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:56, 01 Gru 2005 
Temat postu:

Cytat:
Oj, panie Stone, nie do takich filmów nas pan przyzwyczaił.


"Aleksander" okazał się totalnym rozczarowaniem. Wprawdzie nie spodziewałem się czegoś na miarę "Plutonu", "Urodzonego 4 lipca" czy "JKF", ale nie spodziewałem się czegoś pokroju "Troji" czy "Króla Artura". Zdecydowanie zawód roku 2005, zaraz po nim Ocean's 12 (chociaż tutaj akurat Julia Roberts jako Julia Roberts dała rady).

Cytat:
Scott(Hannibala nie wybaczę!),


Zarówno "Hanibal", jak i "Milczenie owiec" i obie wersje "Czerwonego smoka są według mnie nieudane. To raz. Dwa - Scott po "Hanibalu" nakręcił wspaniały "Helikopter w ogniu" - kawał dobrej roboty Idziaka, naprawdę świetne zdjęcia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ged
umie pisać
umie pisać



Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:01, 10 Lut 2006 
Temat postu:

psaj psaj psaj, a co mi powiesz o 9 songs? ;> ja nie wiem, jakos sie dziś ten film mnie uczepił

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Psaj
prawie użytkownik
prawie użytkownik



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:03, 11 Lut 2006 
Temat postu:

"9 songs" nie oglądałem, więc mogę tylko napisać, że:
1. Kontrowersyjne to to było
2. Som cycki^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ged
umie pisać
umie pisać



Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:58, 11 Lut 2006 
Temat postu:

co do drugiego to raczej bym się nie zgodziła, bo to było chude dziewczę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Psaj
prawie użytkownik
prawie użytkownik



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:45, 11 Lut 2006 
Temat postu:

Co nie zmienia faktu, że są cycki, a cały film sprowadza się do schematu koncert/sex/koncert/sex/koncert/sex.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum nieoficjalne forum 1 lo w Lubinie Strona Główna -> kulturalnie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 21, 22, 23  Następny
Strona 3 z 23

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
MSHandwriting Theme Š Matt Sims 2004
phpBB  © 2001, 2004 phpBB Group
Regulamin