czyli Kopernik w necie
FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Rejestracja Zaloguj

Dywagacje na temat moderatorstwa i emo.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum nieoficjalne forum 1 lo w Lubinie Strona Główna -> offtopic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotrek
umie pisać
umie pisać



Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Miami

PostWysłany: Śro 14:55, 01 Lis 2006 
Temat postu:

powiem szczerze ze nie zroumialem polowy ten nowej batali na temat jezyka .... kurwa ja nawet nie wiem co to znaczy purystka ... a co do przeklinania to lubie i juz po prostu .... zauwazylem ze wielu osob to przeszkadza no ale coz stram sie ograniczyc ale to jest za bardzo zakorzenione u mnie ... wiec przeklinalem , przeklinam i na bank przeklinac bede ... co nie zancza ze jestem z plebsu bo to sobie wypraszam a jezli ktos tak uwazm to niech sie za przeproszenim pierdoli ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pik-pok
Young Man on a Spree



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Śro 14:57, 01 Lis 2006 
Temat postu:

Eee no, nie ma to jak porzadnie sobie sypnać kurwami xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nez
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:12, 01 Lis 2006 
Temat postu:

pik-pok napisał:


Neza - ja wypowiadam się na temat komercjalizacji muzyki takiej, jaką jest emo, równie dobrze mogło to by być elektro. Jej eksplozją na nowe fale, mocną - hardkorową - komercjalizacją, jaka ma miejsce teraz właśnie, wybuch ludzi, którzy nagle, ni stąd, ni zowąd stają się emo i są tru, zajebisci i alternativ, o powstawaniu jak grzyby po deszczu nowych kapel (czego, notabene, świetnym przykładem jest Lost Prophets, którzy jak sami mówili póltora roku temu przy wydawaniu "shinobi dragon ninja" grają numetal, a teraz są emo).
Jednak mimo wszystko ja nie mam w dupie, co sobą reprezentuje dany gatunek muzyki. Toleruje to, że członkami Black Sun Project, są homoseksualisci (choć bardzo, bardzo ich nie lubię) tylko dlatego, ze osoby o tak innej orienatcji, a więc i poniekad sposobie spogladania na swiat, są w stanie tak zinterpretować dzikie wiersze Bertola Brechta i w konsekwencji skonsolidować to w tak przepiekną opere.
Jednak nie pochwalam tego, co sobą reprezentują, ich zbytniej ekspresji seksualnej. I trochę mnie to boli, jednak to problem moj jedynie i mojego stosunku do homo.

Co do gejów - będe bronil swojejgo zdania. Glam też był gejowski. I ja sie tu nie rozdrabniam czy to chujowe czy nie, bo to było. Ja mówie o tym, że jest to gejowskie, a ja nietrawie gejostwa, irytuje mnie ono, zwłaszcza jeśli znam jakiegoś zią, który jest okej, ale ubiera się jak pedał.
Bo dla mnie facet to ma być facet kurwa, a nie cipa.

A co do tekstów - to również kwestia wrażliwości. Ja np. potrafię się wzruszyć na tych gównianych amerykańskich filmach, mając jednak świadomosć, że ichnie podejscie do romantyzmu jest chujowe na maksa po bandzie. I potrafię płakać przy "Pamiętnikach Adama i Ewy" M. Twaina czy Małym Księciu. A stopień wrażliwości pomiedzy Pamiętnikami, a np. Titanikiem jest jak nie przymierzajać gówno do rogalika.


no i pierwsze zdanie mówi o wszystkim,
problem w tym że niektórzy zbyt się zapędzają ( niektórzy w sensi ci co jadą ), i traktują to jaką taką mase po której można pluć ile wlezie. ty akurat co jakiś czas rzucisz że szanujesz tam Uo czy alexisonfire więc coś w tym jest. mnie ogólnie denerwuje taka krytyka zupełnie z dupy wzięta, bo to że ty coś tam się przysłuchujesz i starasz się być obiektywny jest jak najbardziej na miejscu, i oczywiście ja ( w ramach wyjaśnień ) nie neguje tego co piszesz.
Z lostprophets to w ogóle jest sprawa dziwna, oni coś robią, wtłaczają się w jakiś klimat po czym dementują że są gdzieś zaszuladkowani. badź co bądź uważam że to też jest jakiś sposób, ważne JAK ro sięrobi ( patrz: Madonna ). lp ( prawie jakie linkin park XP ) w ogóle są troche dziwni bo zawsze cieszyli się że są odrębnością u siebie, znaczy UK, że w ogóle są INNI. tak jak mówie, ma to swoje dobre skutki - choćby po kilka fajnych kawałków z każdej płyty. pierwsze zdecydowanie prezentowały większy poziom, choć może mi się tak wydaje bo sama daje się ponieść fali krytycyzmu i tego żeby zbesztać to co modne.
ale nie o lostprophets miało być, chodź to fajnie jak się taka poddyskusja czasem też wywiąże.

co do gejów, to ja rozumiem że ktoś po prostu tego nie toleruje itd, i ja szanuje takie zdania. ale czy pomyśleliście choćby, że tym uznawaniem emo stajlu za gejowski urażacie tru gejów ( XD ). nie wiem jak wy, ale ja mam kumpla geja który jest wręcz agejowski, w życiu nie ubrałby się jak "emo" i nie zachowywałby nie wiem, śpiewając w ich sposób, płacząc czy gorsze rzeczy ojezusmaryjo. chociaż nie wiem to pewnie też jest jakiś sposób.
ale ogólnie ja szanuje takie rzeczy, sposób własnego wyrazu jakikolwiek on niebyłby, co nie musi przecież dotyczyć mnie, ja moge sie po prostu obrócić na pięcie i isć do domu. no i po mnie takei rzeczy spływają. dlatego mam inne zdanie.

co do tekstów - jak najbardziej się zgadzam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pik-pok
Young Man on a Spree



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Śro 15:32, 01 Lis 2006 
Temat postu:

Cytat:
Z lostprophets to w ogóle jest sprawa dziwna, oni coś robią, wtłaczają się w jakiś klimat po czym dementują że są gdzieś zaszuladkowani. badź co bądź uważam że to też jest jakiś sposób, ważne JAK ro sięrobi ( patrz: Madonna ). lp ( prawie jakie linkin park XP ) w ogóle są troche dziwni bo zawsze cieszyli się że są odrębnością u siebie, znaczy UK, że w ogóle są INNI. tak jak mówie, ma to swoje dobre skutki - choćby po kilka fajnych kawałków z każdej płyty. pierwsze zdecydowanie prezentowały większy poziom, choć może mi się tak wydaje bo sama daje się ponieść fali krytycyzmu i tego żeby zbesztać to co modne.


Mój problem, czy zdanie, polega na tym, że ja bardzo nie lubie rzeczy, które dają się ponieść modzie. Wynika to z tego, że jest to jakby zatracanie własnego sensu i kreowanie siebie na to, co akurat da korzyść.
Żeby było jaśniej - cenie sobię, jeśłi ktoś wytworzy jakiś kanon czy zasady, którymi podąrza i je udoskonala. Oraz oczywiscie z czasem, kiedy dojdzie do perfekcji, udoskonala je badź zmienia.
Nie toleruje kogoś, kto pokazuje się w mtv z bardzo prozaicznego powodu - bo znaczy to dla mnie tyle, że jest skierowany do osób, które wpierdalają masówkę, które są niewymagajace, wrecz aambitne (to nie literówka). I tak też traktuje dany zespół.
Dlatego tak pochwalam alternatywne, te z prawdziwego zdarzenia, formy promocji i dystrybucji - bo wymaga to jakiejś znajomości danego tematu, pewnego wysilku w poszukiwaniach, co w konsekwencji powoduje, że ktoś zakorzenia się w danym "klimacie" coraz bardziej i bardziej, tak, że staje się jego częścią w sposób "prawdziwy".
I, jakkolwiek śmiesznie to brzmi, wkońcu odnajduje siebie.
Nie mam nic przeciw komercjalizacji jako czerpania zysków z tego, co się robi. Wkońcu po to się to robi, prawda ?
Mam przeciw komercjalizowaniu pewnych stylów, drogi postępowania, która dla pewnej rzeszy ludzi jest ważna i istotna, bo sprawia to, że z ich "stanu" robi się rzecz plytką, ogólnodostępnie ztrywializowaną papkę, którą wpierdalać możne każdy.
To coś jakby zeszmacenie, obdzieranie ze skóry, i niszczenie czyjegoś wkładu i starań.

Cytat:
co do gejów, to ja rozumiem że ktoś po prostu tego nie toleruje itd, i ja szanuje takie zdania. ale czy pomyśleliście choćby, że tym uznawaniem emo stajlu za gejowski urażacie tru gejów ( XD ).

Widzisz, tu chodzi o pewnie schemat postrzegania rzeczywistości. Jak np. fakt, że kolor różowy, to kolor pedalski. Tak nie musi być w rzeczywistosci, jednak generalizacja, chac niechac, jest czesto bardzo trafna. A o tym, co by nie generalizować lubią krzyczeć młode, zakichane nastolatki, które chcą byc alternativ. Bo powiedzieć takiej "ej, jestem rasistą" to odrazu koty (czy tam psy) na Tobie wieszają.

Cytat:
. nie wiem jak wy, ale ja mam kumpla geja który jest wręcz agejowski, w życiu nie ubrałby się jak "emo" i nie zachowywałby nie wiem, śpiewając w ich sposób, płacząc czy gorsze rzeczy ojezusmaryjo. chociaż nie wiem to pewnie też jest jakiś sposób.

To znaczy, że ma rozsądne podejscie do życia. To pewien "odłam" gejostwa, który IMO moze być tolerowany xD

Cytat:
ale ogólnie ja szanuje takie rzeczy, sposób własnego wyrazu jakikolwiek on niebyłby, co nie musi przecież dotyczyć mnie, ja moge sie po prostu obrócić na pięcie i isć do domu. no i po mnie takei rzeczy spływają. dlatego mam inne zdanie.

Ja również, nie tyle co szanuje, a wręcz chciałbym "propagować" coś takiego jak sposób własnego wyrazu. Jednak nie przez MTV itp. gówna, bo dla mnie jest to ubezwłasnowolnanie kogoś. Oczywiscie, jeśli ktoś ma do tego zdrowe podejscie, podchodzi jak do zabawy, checi przystosowania się do aktualnej mody dlatego, że akurat to mu się podoba, wie że to minie, i jest to przejsciowe, to dlaczego by nie ?

Wszystko rozchodzi się tu o zatracanie własnej indywidualności tak naprawdę. Wiekszość, jeśli nie my wszyscy, to powielanie utartego archetypu, że punki chodzą w skórach, metale/artysci mają długie włosy, a artysci to jeszcze chodzą w swetrach i szalikach i starają sie odpierdalać maksymalnie dziwne rzeczy na jakie wpadną (choć, nie mam na myśli tu Wojtyczki, bo z nim to zajebiste akcje można wykonać xD) itd.
Osobiscie - bardzo czegoś takiego nie trawie, staram się wykreować siebie jako kogoś odrzucając wszelakie autorytety, czasem źle, czasem dobrze, co nie do końca na dobre wychodzi.
I to stąd moje negatywne nastawienie do tego typu "przedsiewziec" i emo-jakotakieto teraz.
Bo do samej muzyki i stylu zycia nic nie mam. Nie podoba mi się to, co teraz się dzieje.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pik-pok dnia Śro 15:35, 01 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrówa
Moderator
Moderator



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:33, 01 Lis 2006 
Temat postu:

pik-pok napisał:
Podstawą kreowania (i wypowiadania) jest, chcac niechcąc, wiedza na dany temat


i właśnie m.in. dlatego ged nie powinnaś wypowiadać się w tym temacie Cute


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nez
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:58, 01 Lis 2006 
Temat postu:

no ja wychodze z założenia że we wszystkim jest coś dobrego. że da się z tego cos wynieść. i dla każdego może to byc coś zupełnie innego. i zgadzam się ogólnie z tym co piszesz.
dla mnie ważna jest indywidualność i nawet jeżeli z czegoś czerpie, to staram się wszystko robić na swój sposób, nie wyprzedzając samej siebie bo to właśnie trąci już skomercjalizowaniem i zakłamaniem samego siebie.
i chyba też takich ludzi najbardziej szanuje - mających coś do powiedzenia od siebie, choćby nie wiem jak głupie, nieprzyzwiote, dziwne to dla mnie by było.


ale z tego wszystkiego wychodzi, że zawsze tak było. nie że teraz. zawsze jest jakiś motyw do czego ludzie "mniej kreatywni" się przyczepią i zrobią z tego papko-modę ( ale fajne słowo ).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pik-pok
Young Man on a Spree



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Śro 16:02, 01 Lis 2006 
Temat postu:

Cytat:
dla mnie ważna jest indywidualność i nawet jeżeli z czegoś czerpie, to staram się wszystko robić na swój sposób, nie wyprzedzając samej siebie bo to właśnie trąci już skomercjalizowaniem i zakłamaniem samego siebie
.
To moim zdaniem problem natury lingwistycznej i rozumienia słowa indywidualnosc, oraz zagłebianie się w jakieś filozoficzne pierdy.
To zależy jak w jaki sposób rozumie się indywidualnosc. Dla mnie to zrzucenie jakichkolwiek autorytetów moralnych i poszukiwanie własnego ja w sposób naturalny, co jest paradoksem i absurdem, bo musiałbym kreować własną definicję słowa "naturalny" (co znaczy - każdego następnego słowa. Musiałbym wiec stworzyć własną definicję). Jest to możliwe, ale zmusza do totalnej ascezy.
I to sprawia, że zagłębiamy się w problemy własnej woli, interpretacji rzeczywistosci, wolnego słowa i wreszcze wolności jako takiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nez
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:13, 01 Lis 2006 
Temat postu:

weź. przegiołeś. do takich dyskusji to już sie nie nadaje. weź se michała z IIIa XD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pik-pok
Young Man on a Spree



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Śro 16:15, 01 Lis 2006 
Temat postu:

A co to za niunia ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nez
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:27, 01 Lis 2006 
Temat postu:

był u nas przez dwie godizny na polskim i opowiadał o filozofii itd.
no tak... wielcy nieobecni nie wiedzą co sie dzieje


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pik-pok
Young Man on a Spree



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Śro 16:28, 01 Lis 2006 
Temat postu:

Dobrze, ze mnie tam nie było.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotrek
umie pisać
umie pisać



Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Miami

PostWysłany: Śro 16:32, 01 Lis 2006 
Temat postu:

i mnie rowniez XD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogodna
zarejestrowany gość
zarejestrowany gość



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z tulipana jak calineczka ;d;d;d

PostWysłany: Śro 16:35, 01 Lis 2006 
Temat postu:

michakl byl fajnyyy a tennn;d;d; ale tutaj rozmowyyy nawet nezka sie rozpisala na wiecej niz jedna linijke Tongue

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nez
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:39, 01 Lis 2006 
Temat postu:

bo ja tak święto zmarłych świętuje. za rok napisze książke z tej okazji

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogodna
zarejestrowany gość
zarejestrowany gość



Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z tulipana jak calineczka ;d;d;d

PostWysłany: Śro 19:41, 01 Lis 2006 
Temat postu:

o emo?;d;d;d

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum nieoficjalne forum 1 lo w Lubinie Strona Główna -> offtopic Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 10, 11, 12  Następny
Strona 11 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
MSHandwriting Theme Š Matt Sims 2004
phpBB  © 2001, 2004 phpBB Group
Regulamin